Skip to content

Archives

  • Grudzień 2020
  • Październik 2020
  • Wrzesień 2020
  • Lipiec 2020
  • Czerwiec 2020
  • Maj 2020
  • Marzec 2020
  • Luty 2020
  • Styczeń 2020
  • Listopad 2019
  • Październik 2019
  • Wrzesień 2019
  • Sierpień 2019
  • Lipiec 2019
  • Maj 2019
  • Kwiecień 2019
  • Marzec 2019

Categories

  • Alkohole
  • Armagnac
  • Armaniak
  • Bez kategorii
  • Degustacja
  • rum
  • Tasting

Copyright bArmaniak 2021 | Theme by ThemeinProgress | Proudly powered by WordPress

  • Facebook
  • Kolekcja
  • Warszawska mapa armaniaków
  • Polityka prywatności
  • Polski
  • English
bArmaniakMoja podróż przez świat armaniaków
Armagnac . Armaniak . Degustacja

Armaniak na Whisky Live Warsaw 2019

On 28 października 2019 by admin

Odwiedziłem tegoroczną edycję Whisky Live Warsaw w poszukiwaniu najlepszych smaków wśród destylatów starzonych w beczkach. Udało mi się znaleźć wszystko czego szukałem – whisky z różnych stron świata, armaniak, cognac i coś naprawdę wyjątkowego w świecie alkoholi. Trunek dla którego przede wszystkim wziąłem udział w tym wydarzeniu…

Festus i Chateau de Bordeneuve

Na jednym ze stanowisk natrafiłem na piękną butelkę Chateau de Bordeneuve, która z daleka przykuła moją uwagę. Estetycznie, w mojej ocenie, etykieta wymiata. Jak zapewniał mnie dystrybutor tegoż trunku (firma Festus), jest to armaniak absolutnie unikalny na polskim rynku. Mamy tutaj pozycję z oznaczeniem Hors d’Age. Armaniaki tej kategorii wiekowej są zamiennie oznaczane jako XO, co oznacza przynajmniej 10-letni czas leżakowania w beczkach. Nie znalazłem Chateau de Bordeneuve u innych polskich dystrybutorów, więc mogę potwierdzić ograniczoną dostępność butelki.

Chateau de Bordeneuve

Mamy tutaj ponad 10-cio letni destylat zabutelkowany w mocy 41%. Do produkcji użyto 70 % winorośli ugni-blanc i 30 % baco. Niestety w ferworze festiwalowej walki o życie  nie  przeprowadziłem rzetelnej oceny, ale z pewnością wyczuwalne były nuty wanilii, kandyzowanych pomarańczy, odrobina kwiatowości i rodzynek. Chciałbym kiedyś wrócić do tej butelki i poddać ją szczegółowej ocenie. Stanowisko Festus wyróżniało się na tle pozostałych wystawców ofertą koniaków i właśnie armaniaków. Szkoda, że zabrakło więcej stanowisk z podobną ofertą.

Masterclass Murray McDavid

Whisky Live Warsaw był moim pierwszym festiwalem w życiu. Postanowiłem więc wyciągnąć z niego maksymalnie dużo. Z tego względu wziąłem też udział w sesji degustacyjnej niezależnego “bottlera” (firma/osoba butelkująca wybrane przez siebie beczki z różnych destylarni) Murray McDavid. Jestem przekonany, że nikt nie przyszedł tutaj z tego powodu co ja. Chodzi o butelkę whisky finiszowaną w beczce po armaniaku. Absoluty unikat w świecie whisky, nigdy nie spotkałem się ani nie słyszałem o takim produkcie.

Murray McDavid 22yo single grain whisky armagnac finish

Jest to whisky typu single grain (whisky zbożowa, mniej szlachetna niż single malt, główny składnik blended scotch whisky) leżakowana 20 lat w beczkach po bourbonie i 2 lata w beczce po armaniaku. Nie filtrowana na zimno i nie barwiona karmelem; moc 50 % alk.

Degustacja

Udało mi się wziąć do domu próbkę tej whisky. Po kilku godzinach festiwalu wolałem się nie podejmować oceny na miejscu.

Nos: zboża, odrobina karmelu, lawendy, dębowa beczka, nieco etanolowy.

Usta: słodka, karmelowa, mocno czuć beczkę po bourbonie, ale za chwilę uderzają nuty z armaniaku – lakier, odrobina suszonej śliwki, kwiaty – lawenda w tle.

Finisz: pieprzny, ciasteczkowy, czuć alkohol, spodziewałbym się po 22-letniej whisky lepszego ułożenia, pojawiają się taniny i tytoń z armaniaku i posmak skórki pomarańczy.

Moja ocena to 6/10. Ciekawy i udany eksperyment. Armaniak wniósł do tej whisky dużo elementów charakterystycznych. Nie otrzymałem informacji nt. beczek użytych do finiszowania – wyobrażam sobie, że beczka po młodym armaniaku VS odda zupełnie co innego niż wersja vintage np. 1989.

A tak wyglądał stolik degustacyjny (od razu wyczułem, że czwarta pozycja od dołu to będzie ten armaniakowy finisz).

Z ciekawszych punktów tej sesji była 24-letnia whisky z destylarni Clynelish i mój faworyt, 30-letnia whisky blended malt złożona w 90 % z destylatu Bowmore i 10 % Laphroig.

Comments

GW 1 listopada 2019 at 10:45 - Odpowiedz

Super, ciekawe odkrycie. Zainteresowales mnie tym blendem Bowmore/Laphroig

Write a Reply or Comment Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

  • Polski
  • English

Szukaj

Najnowsze wpisy

  • Darroze – degustacja armaniaków
  • Blanche Armagnac – czym są i jak smakują ?
  • Cognac vs. Armagnac – wielki test vol. 3
  • Chateau Garreau – degustacja armaniaków
  • Cognac vs. Armagnac – wielki test vol. 2

Najnowsze komentarze

  • admin o Boom na rum
  • admin o Boom na rum
  • Jamessex o Boom na rum
  • BrianBof o Boom na rum
  • GW o Armaniak na Whisky Live Warsaw 2019

Archiwa

  • Grudzień 2020
  • Październik 2020
  • Wrzesień 2020
  • Lipiec 2020
  • Czerwiec 2020
  • Maj 2020
  • Marzec 2020
  • Luty 2020
  • Styczeń 2020
  • Listopad 2019
  • Październik 2019
  • Wrzesień 2019
  • Sierpień 2019
  • Lipiec 2019
  • Maj 2019
  • Kwiecień 2019
  • Marzec 2019

Tagi

Admiral Rodney alkohol armagnac Armagnac, armaniak armaniak armaniak co to jest armaniak czy koniak armaniaki armaniak opinie armaniak produkcja baco bar bary w warszawie Bas-Armagnac blanche blanche armagnac brandy chateau Chateau Garreau Clairin colombard co to jest armaniak degustacja destylacja destylat wina Dictador Don Papa Dos Maderas El Dorado folle blanche Foursguare garreau gaskonia Kill Devil koniak koniak armaniak porównanie koniaki rum Sopot tasting ugni blanc Velier warszawa wino wywiad
Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.ZgodaPolityka prywatności